Ta para niezwykłych kolczyków to oryginalne rękodzieło Hazareków – ludu zamieszkującego środkowy Afganistan, który przez wieki pielęgnował własną kulturę, język i sztukę jubilerską. Wykonane ze srebra o szacowanej próbie około 800, kolczyki te prezentują pełnię surowego piękna i wielowiekowej tradycji. Ich forma pozostaje wierna estetyce typowej dla regionu: masywna, bogato zdobiona, z wyraźnym akcentem geometrycznym i symbolicznym.
Centralnym punktem każdego kolczyka jest czerwone szkiełko osadzone w ząbkowanej oprawie, otoczone rytmicznie rozmieszczonymi wypukłościami w formie rozety z mikrodetalami. Wokół – zdobienia granulacją i wtórne drobne czerwone paciorki, które w dawnych wierzeniach pełniły funkcję ochronną. Ruchome zawieszki zakończone okrągłymi blaszkami tworzą lekki, dźwięczny efekt – nie tylko estetyczny, lecz także odstraszający „złe duchy”.
Choć biżuteria ta nie była tworzona w oparciu o klasyczne normy jubilerskie, to jej technika wykonania i detaliczność świadczą o ogromnej wiedzy przekazywanej przez pokolenia hazarskich rzemieślników. Każdy element był kształtowany ręcznie, przy użyciu podstawowych narzędzi, bez użycia lutów przemysłowych – a mimo to całość przetrwała dekady w niemal nienaruszonym stanie.
Kolczyki te są nie tylko ozdobą, ale też świadectwem tożsamości. Hazarkowie – naród przez wieki prześladowany i izolowany – odnaleźli w swojej biżuterii sposób na zachowanie duchowej niezależności. Takie ozdoby nie były masowo produkowane, lecz zamawiane indywidualnie, nierzadko jako część wiana ślubnego lub pamiątka przekazywana z matki na córkę.
Dziś tego rodzaju przedmioty stają się coraz trudniejsze do zdobycia – wiele z nich znika w prywatnych kolekcjach lub zostaje przetopionych. Ich wartość nie wynika jedynie z materiału, ale z niepowtarzalnej historii, jaką ze sobą niosą. Ta konkretna para to przykład biżuterii o duszy, w której każde zadrapanie czy odbarwienie opowiada fragment opowieści o świecie, który powoli odchodzi w zapomnienie.
Dla kolekcjonera, miłośnika sztuki etnicznej lub osoby szukającej czegoś absolutnie unikatowego – te kolczyki będą nie tylko ozdobą, ale też nośnikiem pamięci kulturowej i artefaktem, którego nie sposób podrobić.