Idziesz spokojnie ulicą. Jest piękny letni poranek i nagle, po drugiej stronie coś – a właściwie ktoś – przykuwa Twoją uwagę. Dostrzegasz kobietę, której włosy lśnią niczym… promienie słońca! Nagle spoglądasz na swoje pasma i w oczy rzuca Ci się ich matowy, nieszczególnie interesujący kolor. Co zatem powinnaś zrobić, żeby i Twoje kosmyki nabrały blasku? Jak wpleść we włosy prawdziwe promienie słoneczne, a mówiąc wprost, w jaki sposób dodać włosom świetlistych refleksów?
Refleksja nad refleksem czy co dla blondynek, a co dla brunetek?
Nie od dziś wiadomo, że w praktyce do czynienia mamy z kilkoma, jeśli nawet nie kilkunastoma, rodzajami damskich włosów. Pasma podzielić możemy więc zarówno ze względu na doskwierający im problem (na przykład problem łupieżu, nadmiernego przetłuszczania się, łamliwości końcówek) jak i kolor (w tym wypadku nie rozróżniamy koloru naturalnego czy też tego, uzyskanego drogą farbowania). W przypadku uzyskania efektu refleksów, kryterium doboru właściwego kosmetyku stanowić będzie naturalnie kolor naszych kosmyków. Inny rodzaj pielęgnacji tyczyć będzie się bowiem włosów jasnych, a zupełnie inny przeznaczony będzie dla potrzeb włosów odznaczających się kolorem ciemniejszym.
Blondynki, ach blondynki
Wplatanie we włosy jasne efektu słonecznych refleksów najlepiej będzie zacząć od stosowania kosmetyku podstawowego, a więc po prostu tradycyjnego szamponu do włosów. Jednym z godnych polecenia kosmetyków jest szampon do włosów rozjaśnionych i blond marki Timotei z linii „Złote refleksy”. Produkt ten – zgodnie z opinią producenta – zawiera w swojej recepturze w 100% naturalne ekstrakty pozyskiwane z kwiatu rumianku oraz miodu akacjowego. Zawartość wyciągów z kwiatu rumianku ma na celu nie tylko dodatkowe rozjaśnienie koloru pasm, ale ponadto przyczynia się do zdecydowanego podkreślenia barwy włosów. Na tym jednak działanie szamponu się nie kończy. Dzięki obecności cennych olejków eterycznych, flawonoidów i kwasów organicznych, włosy odzyskują nawilżenie, stają się sprężyste i silne. Powyżej wspomniane składniki wykazują również działanie łagodzące w stosunku do skóry głowy. Cenny wyciąg pozyskiwany z miodu akacjowego charakteryzujący się zawartością składników takich jak między innymi mikroelementy, witaminy i enzymy zapewnia dodatkowe odżywienie zarówno samym włosów, jak i skóry głowy. Cena kosmetyku nie wydaje się być specjalnie wygórowana – około 9 zł za 400 ml.
Kolejnym krokiem na drodze do uzyskania złotych refleksów na włosach blond, będzie oczywiście zastosowanie odżywki, a więc połączenie pożądanego efektu „złotych włosów” z dogłębną pielęgnacją. Produktem spełniającym powyższe założenia jest intensywna odżywka wzmacniająca „refleksy w sprayu” z serii Pielęgnacja Blond Pasemek, marki Garnier Fructis. Odżywka „Refleksy w sprayu” stworzona została specjalnie z myślą o specyficznych włosach blond, a więc kosmykach zdecydowanie cieńszych, suchych, trudniejszych do rozczesywania niż włosy odznaczające się ciemniejszą barwą. Produkt Garnier Fructis zawiera w swojej recepturze aktywny koncentrat z owoców i mikrocząsteczek perłowy blask. Zadaniem powyższej wspomnianego dodatku jest więc przede wszystkim dodanie włosom siły, wewnętrzna odbudowa, odżywienie oraz naturalnie przepiękne, złote refleksy. Cena kosmetyku to około 16 zł za 100 ml produktu.
Złote refleksy we włosach ciemniejszych
W przypadku nadania złotych refleksów włosom ciemnym, postępować powinniśmy dokładnie tak samo, jak w przypadku włosów blond, a więc pielęgnację rozpocząć należy od wyboru właściwego szamponu. Produktem odpowiednim do tego typu pielęgnacji jest szampon Farbglanz, Walnuss Braun - Reflex Schampoo niemieckiej marki Guhl. Ten stworzony z myślą o zaspokojeniu potrzeb włosów ciemnych szampon, zapewnia kosmykom właściwą pielęgnację i nie ma tu znaczenia, czy kolor pasm uzyskany został drogą farbowania czy może jest on w pełni naturalny. Szampon zdecydowanie ożywia kolor, dodatkowo wplatając we włosy przepiękne, złoto-brązowe lśniące refleksy. Ponadto kosmetyk odżywia włosy, sprawia, że stają się przy tym piękne i właściwie nawilżone. Za opakowanie zawierające 200ml produktu zapłacisz około 35 zł.
Kolejnym krokiem na drodze do uzyskania pięknych, słonecznych refleksów jest oczywiście użycie właściwej naszym potrzebom odżywki. Produktem gwarantującym zarówno zdrowie, jak i piękny efekt estetyczny jest odżywka marki Tigi z serii Bed Head - Brunette Goddess Conditioner, a więc po prostu odżywka pielęgnacyjna dla brunetek. Brunette Goddess Conditioner to kosmetyk, w którego recepturze zawarty został specjalny, umiejętnie dobrany system liposomów, którego to zadaniem jest dostarczenie do wnętrza włosów substancji gwarantujących zdrowy wygląd. Ponadto odżywka pielęgnacyjna dla brunetek marki Tigi zawiera cenne ekstrakty i wyciągi pozyskiwane z soi i pszenicy, mające na celu nawilżenie włosów oraz zapewnienie nieskazitelnego blasku. Dodatkowo zawartość panthenolu wzmacnia ciemne włosy, zapewniając im tym samym skuteczną ochronę przed problemem rozdwajających się końcówek. Kosmetyk niestety nie należy do najtańszych. Około 60 zł za 250 ml produktu – oto cena, jaką przyjdzie Ci zapłacić za odżywkę pielęgnacyjną dla brunetek marki Tigi.
Wspólna pielęgnacja, czyli dla blondynki i dla brunetki
Produktem odpowiednim zarówno dla brunetek jak o blondynek jest natomiast kosmetyk marki Avon, Advance Techniques Summer Rescue - Sun Dimension Highlight Builder, czyli krem nadający włosom słonecznych refleksów. Krem odznaczający się lekką formułą stosowany systematycznie przyczynia się do wplecenia w pasma delikatnych złotych refleksów. Stosowany może być zarówno co 2 – 3 dni, jak i codziennie – w zależności od tego, jak szybko pragniemy uzyskać pożądany efekt rozświetlenia. Aplikację produktu ułatwia specjalna, dołączona szczoteczka. Cena to koło 20 zł za 100ml kremu.
Materiał przygotowany przez Klinikę Handsome Men
