To takie nieracjonalne, a zżera od środka... Wyobraźnia podsuwa niechciane obrazy, infekuje myśli, nie pozwala się cieszyć ze wspólnych chwil... Zazdrość, i nie ta urojona, nie te ciągłe obawy, że jest niewierny/a, że oczami wodzi za innymi, ma myśli nieczyste i nie wiadomo, co właśnie robi teraz z innym/ą, ale…