Jednym z najmniej znanych, a zarazem najbardziej niezwykłych zabytków Wietnamu jest dawne królestwo Champa (wietnamskie Chăm Pa wymawia się miękko: „ciam-pa”, a nie z angielskiego „czampa). Wietnam rzadko albo nawet wcale nie kojarzy się z hinduizmem, a tymczasem było to najbardziej odległe miejsce hinduskiej cywilizacji w Azji Południowo-Wschodniej od II do XVI wieku.
Górska prowincja Lao Cai północnego Wietnamu jest oddalona o 300 km od stolicy kraju Hanoi. Leży po obu stronach doliny, którą płynie Rzeka Czerwona, na północy graniczy z Chinami. Przez prowincję przepływa ponad sto rzek i strumieni o długości ponad 10 km. Klimat Lao Cai jest zróżnicowany, w dolinach panuje klimat tropikalny z przeciętną temperaturą 22-24°C. W wyższych regionach klimat jest półtropikalny i łagodny. Stolicą prowincji jest stutysięczne miasto o tej samej nazwie, jednak to nie miasto stanowi o atrakcyjności Lao Cai.
Leżąca w południowo-zachodnich Chinach prowincja Guizhou ma kolor zieleni i turkusu. Na jej niezwykły charakter składa się woda rzek i wodospadów, niezliczona liczba wzgórz w krasowym krajobrazie, mnóstwo zieleni lasów i bambusowych zarośli oraz bogactwo kulturowe rozmaitych mniejszości etnicznych. Prowincja Guizhou (po polsku nazywana też Kuejczou) graniczy z Syczuanem, Chongqing, Yunnanem, Guangxi i Hunanem. Stolicą prowincji jest prawie pięciomilionowe miasto Guiyang.
„Pij wino rano, a herbatę w obiad” – mówią Wietnamczycy. Chociaż wielu z nich może sobie darować wino, to herbaty rano, w obiad i wieczorem – nigdy!
Fado jest najważniejszym w Portugalii tradycyjnym stylem muzycznym. Dosłownie „fado” oznacza „przeznaczenie”, czyli „fatum” i odznacza się smutnym, melancholijnym nastrojem melodii i tekstów.
Żyjący w górach Wietnamu naród Pa Kô szczególne znaczenie przywiązuje do obrzędów weselnych. Osiągnąwszy pełnoletniość chłopcy i dziewczęta informują swoich rodziców o chęci zawarcia małżeństwa. W takim wypadku rodzicom nie pozostaje nic innego, jak przystąpić do przygotowywania weselnych prezentów. Zanim młodzi zdecydują jednak się na założenie rodziny, odbywają odwieczny rytuał „Đi sim”.
Wszyscy chyba znają dźwięk, jaki powstaje, kiedy biegnąc przeciąga się pałką po płocie ze sztachet. Tak mniej więcej brzmi właśnie drewniany rubiel. W danych czasach (ale nie aż tak bardzo dawnych, bo jeszcze w połowie XX wieku) przy pomocy rubiela rosyjskie kobiety wygładzały wypraną pościel albo ręczniki. Wilgotne płótno nawijano na wałek i obracano grubą deską z karbami, czyli rubielem. (Podobnych narzędzi używano także na polskiej wsi.)
„Taniec pawia” jest najbardziej znanym tradycyjnym tańcem ludowym chińskiej mniejszości etnicznej Dai. Cieszy się wielką popularnością w regionach zamieszkałych przez Dai, jak Xishuangbanna oraz okręg autonomiczny Taihong Tai i Jingpo.
Według wierzeń narodu Lô Lô, żyjącego w północnych prowincjach Wietnamu, ludzie idą po śmierci do swoich przodków i zaczynają tam nowe życie. Ponieważ rodzice dali dzieciom życie i wychowali je, dlatego po ich śmierci dzieci mają obowiązek okazywać im należny szacunek. Zgodnie z tradycją, rytuały ku czci przodków są odprawiane w czasie nowego roku księżycowego, podczas święta Vu Lan oraz ważnych rodzinnych wydarzeń, jak budowa nowego domu albo wesele.
Owiana tajemniczością i zupełnie egzotyczna dla nas Mongolia potrafi zaskakiwać na różne sposoby. Kraj dzisiaj pięciokrotnie większy powierzchniowo od Polski, pozostający na uboczu światowych wydarzeń, miał w swojej długiej historii zarówno okresy świetności, jak i upadku. Za czasów legendarnego Czyngis-chana, mongolskie imperium sięgało aż do Europy. Po kilku wiekach trafiła Mongolia pod panowanie chińskie, a niepodległość proklamowała dopiero w 1924 roku.