Fantazje wyzwolone

Piekiełko | Rozmaitości
Fantazje wyzwolone

Dziś nie śni nam się idealny kochanek, tylko... kolega z pracy. Dokoła pornoszyk, sex shopy, seksserfowanie po internecie. Jak zmieniło się nasze życie seksualne? - odpowiada 1226 kobiet, które wzięły udział w sondzie. Z badań "Kobieta ELLE" wyłonił się portret Polki - Twardej Romantyczki. Romantyczki - bo chciała poznać mężczyznę marzeń, Pana Prawie Idealnego i zrealizować swoje marzenia o ciekawym, pełnym wrażeń i seksu życiu. Twardej - bo była zdecydowana dogadać się z ukochanym lub go rzucić, a po satysfakcję jechać choćby na koniec świata.

Dziś nie śni nam się idealny kochanek, tylko... kolega z pracy. Nasze pragnienie przygód i ekscytacji nie jest zbyt duże. Niecałe 30 proc. Polek chciałoby mieć w życiu wielu mężczyzn. Nie jesteśmy już odważne, ciekawe życia, wyzwolone...?
- Wyzwolenie seksualne nie może być mierzone chęcią uprawiania seksu z wieloma partnerami - mówi dr hab. Tomasz Szlendak, socjolog. - Istotniejsze są poglądy na temat seksu i brak zahamowań z mężczyzną, którego się kocha.

Dla 90 proc. z nas seks jest ważny. Cenimy go nawet bardziej niż Francuzki (82 proc. IFOP 2005). Ponad połowa z nas chciałaby kochać się codziennie, a dalsze 40 proc. co najmniej dwa razy w tygodniu. - Taki odsetek wśród mężczyzn występuje tylko u 17-latków - zachwyca się Tomasz Szlendak.

Prawie 70 proc. z nas ma erotyczne sny! - W dodatku połowa rozmawia o tym z mężczyzną, opowiada o swoich erotycznych marzeniach - o tym, jak by chciała, gdzie by chciała, co i w jakich konfiguracjach! Jestem też pod wrażeniem informacji, że 65 proc. kobiet lubi seks oralny. I że kocha się tak niewiele mniej... - mówi dr Tomasz Szlendak.

Seksuolodzy są jednak sceptyczni. Przyznają, że miłość francuska sprzyja więzi i bliskości między kochankami. - O ile towarzyszy jej dotyk, pieszczoty, pocałunki - mówi seksuolog Beata Wróbel. - Inaczej jest to tylko sposób na szybką satysfakcję. Bezpieczną, więc wiele par wykorzystuje seks oralny jako... środek antykoncepcyjny.

Ponad 40 proc. z nas ogląda filmy erotyczne. - Kobiety traktują je nie tyle jako rozrywkę seksualną, ile instruktaż i zaspokojenie ciekawości - twierdzi Szlendak. - Dlatego wzrasta popularność pieszczot oralnych, stosunków analnych. Czy to źle? - Skądże! Weźmy kochającą się parę, która raz stosuje prezerwatywę, a raz kocha się po francusku. Co w tym dziwnego? Urozmaicony, piękny seks - dodaje Tomasz Szlendak.

Rozbroiłyśmy także inne tematy tabu. Nie boimy się przyznać do masturbacji. Większość z nas akceptuje sex shopy (aż 65 proc.). Choć w rzeczywistości zakupy robi tam na razie jedna lub dwie na dziesięć z nas. - Sex shopy także w Polsce powoli przestają przypominać mroczne jaskinie męskich rozkoszy czy obskurne budki. Coraz częściej wyglądają jak butiki - i w nich kobiety chętniej kupują. Głównie bieliznę - twierdzi seksuolog Beata Wróbel.

Połowa z kobiet stale stosuje antykoncepcję. To świetny wynik? Niekoniecznie - robi to aż 70 proc. Niemek i Amerykanek. "Jest lepiej niż parę lat temu, ale wciąż co trzecia Polka nie sięga po środki antykoncepcyjne. I jak wynika z waszego sondażu, nie uprawia seksu ze strachu przed ciążą - martwi się ginekolog Grzegorz Południewski. - Inne nie zabezpieczają się z lekkomyślności, a nuż się uda? Powodem jest także brak edukacji seksualnej, traktowanie pigułki jako środka poronnego - gani ginekolog. - Niektóre kobiety wciąż jeszcze uważają stosunek przerywany za metodę naturalnej antykoncepcji.

Z tegorocznych badań Millward Brown SMG/KRC wynika, że sądzi tak ok. 20 proc. Polaków. Nie są to jednak czytELLEniczki. Mówi dr Anna Giza-Poleszczuk, psycholog społeczny: - Te badania pokazują, że młode kobiety z wielkich miast różnią się od ogółu kobiet. Dla tej grupy życie seksualne jest istotniejsze, a porada ginekologa najważniejszym źródłem informacji o antykoncepcji. Częściej stosują bardziej nowoczesne środki, szczególnie pigułkę i plaster hormonalny.

Rzeczywiście - z naszego sondażu wynika, że antykoncepcja hormonalna to dla nas numer jeden - tak jak dla kobiet z krajów z zachodniej części Europy. Niestety, środki antykoncepcyjne choć dają poczucie komfortu podczas miłosnych spotkań, nie są lekarstwem na stres i zmęczenie. A to odbiera ochotę na seks aż 42 proc. kobiet! - Paradoksalnie stres najlepiej zwalczać właśnie seksem. Kochanie się jest formą rozładowania napięcia - tłumaczy Grzegorz Południewski. Nie chodzi o to, byśmy bezkrytycznie naśladowali szympansy bonobo, które rozładowują wszelkie stresy przez namiętne zaloty (nieustannie uprawiają seks).

Warto spojrzeć na nasze sex-life z przymrużeniem oka. - Traktujmy seks także jako sposób na relaks i odpoczynek. Zamiast się stresować, że jesteśmy zmęczeni, mamy kiepski temperament i brakuje nam siły na wyszukane wyczyny seksualne, idźmy do łóżka, by było nam miło. Nie po to, by budować związek czy sprawdzać się w roli super-kochanków - radzi Grzegorz Południewski.

Tym bardziej że aż 26 proc. z nas skarży się na miłosną nudę i brak pożądania. Co prawda naukowcy zapowiadają trzecią rewolucję seksualną, czyli... sprej do nosa wywołujący natychmiastowe pożądanie. - Nieważne będzie miejsce, czas ani to, co dwie osoby do siebie czują. W każdej chwili będą mogły uprawiać namiętny seks - reklamują producenci. No cóż, nam raczej nie będzie potrzebny. Nam chodzi o miłość.

W nocy śnią nam się obcy mężczyźni i grupowy seks. Są to jednak marzenia, do których nie tęsknimy na jawie. W życiu seks kojarzy nam się ze słowem KOCHAM. W dodatku, choć seks jest dla nas tak ważny, cenimy go mniej niż bliskość i romantyczne chwile! Nie wiadomo, czy marzymy o rozkoszy, czy o miłości? - Przewidywania futurologów, że kobiety nauczą się oddzielać seks od uczuć, były bardzo na wyrost. Seks kobiecy to gra pomiędzy ciałem a uczuciem. Polki pragną czułości - tłumaczy seksuolog Beata Wróbel.

Zamiast marzyć o Panu Idealnym, śnimy o koledze z pracy. - Zawsze mówiłem, że to podstawowy teren polowań na partnera - mówi Tomasz Szlendak. - Polki są realistkami. Z pewną dozą idealizmu, ale jednak stoją na ziemi. Nie zakładają tylu fanklubów piłkarzy, aktorów jak Amerykanki czy Japonki.
Co więcej, kobieta gotowa jest kochać się z jednym mężczyzną przez całe życie! Dowód monogamii? - Raczej skłonności do idealizowania. Partnera, związku, miłości - twierdzi dr Tomasz Szlendak. - Ten jedyny, z którym chcą być do końca życia, nie zawsze jest pierwszy. Często to trzeci lub piąty kochanek. Polki wierzą, że tym razem się uda. Szukają dziś wierności i stabilności, bo tego im brak. Na rynku miłości panują wciąż ruch i niestałość.

Jak mówi Grzegorz Południewski, "Polki mają intuicję seksualną". Dlaczego? Amerykańscy psycholodzy zbadali, że wbrew potocznym przekonaniom najwięcej przyjemności z seksu czerpią ludzie w stałych związkach! Aż 68 proc. kobiet zadowolonych z życia erotycznego to nie miłosne solistki, lecz narzeczone i żony. Co dotyczy też 60 proc. mężczyzn.

- Dziś wierność jest sexy - konkluduje prof. Zbigniew Lew-Starowicz w ostatnim "Raporcie o seksualności Polaków". Otrzymał taki sam wynik jak my: dwie trzecie Polaków w związkach nie chce zmieniać partnera.

Czy jesteśmy namiętne i wyzwolone?

W stałych związkach nie mamy zahamowań, eksperymentujemy z autorozkoszą i mówimy o tym
W swoim związku uprawiasz

  • seks oralny - 56 proc.
  • masturbację - 38 proc.
  • seks analny - 19 proc.
  • seks z ulubionym gadżetem - 13 proc.

Czyżby padło ostatnie tabu?

Oglądamy z ciekawości, szukamy inspiracji. Aż 42 proc. kobiet nie unika widoku seksu na ekranie! To dwukrotnie więcej niż w ostatnich ogólnopolskich badaniach.
Czy oglądasz filmy erotyczne?

  • Tak, często - 11 proc.
  • Od czasu do czasu - 31 proc.
  • Bardzo rzadko - 44 proc.
  • Nigdy - 14 proc.

Coraz mniej strachu, coraz więcej luzu?

Powoli, ale doganiamy resztę Europejek - jak one wybieramy plaster i pigułkę.
Czy stosujesz antykoncepcję?

  • Zawsze - 47 proc.
  • Od czasu do czasu - 23 proc.
  • Nie stosuję - 30 proc.

Co niszczy nasze pożądanie?

Śmiertelna powaga. Spróbuj patrzeć na życie seksualne z przymrużeniem oka. Humor ratuje przed stresem i nudą.
Co ci odbiera ochotę na seks?

  • Zmęczenie i stres - 43 proc.
  • Brak partnera - 20 proc.
  • Strach przed ciążą - 15 proc.
  • Brak pożądania, nuda - 26 proc.

Czego chcemy od mężczyzny?

Coraz mniej z nas szuka księcia z bajki. Podoba nam się mężczyzna realny, a nie idealny. Najlepiej - troskliwy przyjaciel.
Co w związku miłosnym sprawia ci największą przyjemność?

  • Chwile, w których mężczyzna troszczy się o ciebie - 42 proc.
  • Randka: kolacja we dwoje plus pieszczoty - 30 proc.
  • Seks - 28 proc.
  • Rozmowa z ukochanym - 14 proc.
  • Podróż we dwoje - 11 proc.

Miłość najważniejsza!

Wyzwolenia seksualnego nie liczy się liczbą kochanków! Nowy trend: wierność, udany związek, namiętność odporna na rutynę.
Czy mogłabyś kochać się tylko z jednym mężczyzną przez całe życie?

  • Tak - 68,5 proc.
  • Nie - 31,5 proc.

K. Romanowska, M. Jankowska


Przyjaciele Piekiełka
Artom.Audio
Szkoła Tańca Hamsa
Galeria Oławska

© Piekielko.com