Sztuka islamu - taniec i teatr

W przypadku islamu - obcej i odległej geograficznie kultury - dla większości naszego społeczeństwa jedynym źródłem informacji są media. To one kształtują świadomość ludzi, a nawet kreują w pewnym stopniu rzeczywistość. Siła przekonywania telewizji, prasy, czy internetu jest tak duża, że sam fakt pokazania, czy opisania jakiegoś zdarzenia, stanowi dla wielu osób dowód jego prawdziwości.

A prawda jest taka, że islamscy fundamentaliści stanowią 5-8% muzułmanów, a tylko 3-10% z nich staje się terrorystami. Wynika z tego, że zaledwie 0,15% do 0,8% całej populacji stanowi realne zagrożenie. Nieszczęście polega na tym, że skrajnie negatywne cechy tej niewielkiej grupy ludzi rzutują na ocenę całej muzułmańskiej społeczności. Zgodnie z prawdą historyczną trzeba też pamiętać, że przez całe wieki, to islam miał powody, aby bać się Europy. Co za ironia losu: kiedyś to krzyżowcy byli dla muzułmanów groźnymi najeźdźcami gotowymi ginąć w imię swojej religii, a potem przez kilka wieków muzułmańskie kraje były europejskimi koloniami.

Sztuka raczej niestosowna

W bogatej literaturze narodów islamskich stosunkowo mało miejsca poświęcono takim rodzajom sztuki, jak taniec i teatr. Najpewniej jest to skutek podejrzeń niektórych muzułmańskich uczonych, co do stosowności tańca i teatru. Chodzi tutaj przede wszystkim o teologiczne podejście do wizerunku człowieka i wiążącego się z nim niebezpieczeństwa bałwochwalstwa. Nic dziwnego, że taniec i teatr są tradycyjnie uważane za dopuszczalne ale z dużą dozą ostrożności.

Niestety, nie istnieją dzisiaj żadne znane nam dokumenty na temat tańca albo teatru przedislamskiej Arabii, chociaż te pojęcia były niewątpliwie znane tamtejszym plemionom koczowniczym. Przyjęło się sądzić, że narody islamskie z własnego wyboru rozwinęły te szczególne dziedziny sztuki w mniejszym stopniu niż na przykład muzykę albo architekturę. Trzeba też zauważyć, że nie bez wpływu na chłodny stosunek średniowiecznego islamu do tańca i teatru miał prawdziwie pustelniczy tryb życia kobiet. Trudno oczekiwać, aby odgrywały one jakąś znaczącą rolę w tańcach, z wyjątkiem prywatnych i zamkniętych imprez. Mimo to w większości krajów muzułmańskich istniała żywa tradycja tańców ludowych. Ten rodzaj sztuki był na przykład bardzo rozwinięty w Persji, a i w Turcji do tej pory przetrwała stara tradycja rytualnych tańców sufickich derwiszy. Ci ostatni traktują taniec raczej jako przejaw mistycznej ekstazy, a nie jako rozrywkę albo estetyczne doznanie.

Marionetki na pewno nieżywe

Teatr w islamie również nie osiągnął szczególnego stopnia rozwoju, chociaż istniał w formie popularnej rozrywki (zwłaszcza pantomima i lalkowy teatr cieni). Tym niemniej, teatr z żywymi aktorami uzyskał wsparcie ze strony Imperium Osmańskiego w Turcji. Tradycja ludowego dramatu z aktorami-ludźmi była bardzo rozwinięta w Persji. Poza tymi dwoma przykładami świadectwa teatralnych tradycji w islamie są bardzo skąpe. Sąsiedzi Persów i Turków praktycznie nie posiadali rozwiniętego teatru. Islamska dezaprobata dla bałwochwalstwa była na tyle silna, że kiedy w późnym Średniowieczu na Wschodzie rozwinął się teatr cieni, to w marionetkach regularnie wycinano otwory, aby pokazać, że nie są żywe.

Teatr popularny, który włączał często do przedstawień taniec, rozwijał się w niektórych krajach muzułmańskich niezależnie od siebie, poczynając od XVII wieku. W XIX wieku dał się już odczuć wpływ teatralnych tradycji Europy Zachodniej, a później także Stanów Zjednoczonych. Te czynniki stały się impulsem do rozwoju teatru artystycznego w wiekach XIX-XX. Trzeba stwierdzić, że konserwatywni muzułmanie niezmiennie występowali przeciwko teatrowi; na przykład w Arabii Saudyjskiej nie ma ani jednego teatru narodowego.

Początkowo w tańcach i przedstawieniach teatralnych w krajach muzułmańskich żeńskie role grały wyłącznie chrześcijanki i żydówki, i dopiero w XX wieku zaczęły pojawiać się na scenie również muzułmanki.

Taniec - zajęcie dla nisko urodzonych

Turcy uważali taniec za zajęcie niegodne szlachetnie urodzonych, w rezultacie większość tancerzy stanowili przedstawiciele mniejszości narodowych - głównie Grecy, Żydzi i Ormianie. Takie podejście do sztuki tanecznej przetrwało w większości społeczeństw muzułmańskich do XIX-XX wieku. Jeszcze w XIX wieku w Egipcie tancerze i tancerki uważani byli za osoby lekkiego prowadzenia. Tancerki, z zasady, były traktowane niewiele lepiej niż prostytutki. Element erotyczny w tańcu koncentrował się głównie na tańcu brzucha, który stał się wiodącą formą w Turcji oraz krajach arabskich.

Pantomima w tańcach ludowych połączyła się ostatecznie z komedią w krajach sunnickich i z tragedią w krajach szyickiego odłamu islamu. Tym niemniej, pod koniec XX wieku teatr zaczął coraz bardziej odrywać się od tańca - większość przedstawień przypomina wzorce europejskie.

Wyjątkowa tradycja tańca w Iranie

W czasach przedislamskich taniec był w Persji zarówno formą sztuki, jak i popularną rozrywką. Zachowały się liczne wizerunki tancerzy na miniaturach, ceramice, freskach i monetach. Po nadejściu islamu, niektóre ze starych tańców zachowały się częściowo w tańcach plemiennych, jednak biorąc pod uwagę ograniczenia dotyczące kobiet, ten rodzaj sztuki stał się monopolem mężczyzn. Kobietom wolno było tańczyć jedynie w prywatnym kręgu, na przykład w haremie.
Iran pozostaje chyba jedynym krajem muzułmańskim, w którym tradycję tańca uważa się za rodzaj sztuki. Kiedy po II wojnie światowej rozpoczęło się odrodzenie sztuki, tańce ludowe zaczęto wspierać, a także adaptować je na potrzeby narodowego baletu. Brak jednoznacznego stanowiska duchowieństwa co do statusu tańca artystycznego doprowadził do tego, że taniec traktowany był zawsze jako dopełnienie muzyki.

Chociaż istnieje wiele szczegółowych traktatów na temat muzyki islamu, to jednak ani jeden nie podejmuje tematu tańca…

  • Utworzono .
  • Ostatnio zmienione .
  • Kliknięć: 8882
Przyjaciele Piekiełka
Artom.Audio
Szkoła Tańca Hamsa
Galeria Oławska

© Piekielko.com